Eadweard Muybridge był najsłynniejszym fotografem XIX wieku. Seria jego zdjęć galopujących koni, wykonana na zamówienie barona kolejowego Lelanda Stanforda, ostatecznie udowodniła, że w pewnym momencie zwierzęta mają wszystkie cztery nogi w powietrzu. Muybridge zastosował zestaw 12 kamer ze świeżo wprowadzonymi na rynek migawkami i nie tylko definitywnie zakończył spór dotyczący koni, ale również wpłynął na rozwój kinematografii. Gary Oldman, kolekcjoner zdjęć Muybridge'a, porównuje jego dokonania w dziedzinie fotografii do odkrycia penicyliny lub podziału atomu.
Postać Muybridge'a jest jednak znacznie ciekawsza i wykracza poza to jedno osiągnięcie. Najpierw pracował jako księgarz, a następnie w 1830 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Jednak dopiero druga podróż do Ameryki przyniosła mu sukces. Przyjął rządowe zamówienia na zdjęcia, a jego fotografie z wojny przeciw Indianom z plemienia Modok, z budowy kolei transkontynentalnej, z parku narodowego Yosemite, Alaski i Ameryki Środkowej są źródłem wiedzy o tamtych czasach. Prywatne życie Muybridge'a także obfitowało w ekscentryczne historie. W końcowym okresie kariery jego fotograficzne studia ruchu nagich ludzkich ciał, zwierząt czy zapaśników stały się inspiracją dla takich artystów jak David Hockney, czy Francis Bacon. Do dziś dorobek Muybridge'a jest inspiracją dla naukowców i artystów.