Film poświęcony Umberto Eco i jego olbrzymiej bibliotece, którą niektórzy przemierzają na rolkach. Półki uginają się tu od książek, których 25 lat temu było 30 tysięcy, a potem nikt nie miał już wystarczająco dużo czasu, żeby je policzyć. To jedna z największych kolekcji woluminów na świecie i jednocześnie symbol pamięci zbiorowej. „Bez pamięci człowiek jest jak roślina” – twierdzi Eco. I właśnie dlatego ta biblioteka jest kreatywnym, tętniącym życiem światem, gdzie książki są narzędziami do budowania teorii, idei, spostrzeżeń, wyobrażonych podróży, a nawet snów. Jest miejscem dogłębnej nauki i ciekawości oraz przestrzenią refleksji.
Film wprowadza nas w ten magiczny świat i związany z nim proces twórczy pisarza, czerpiącego inspirację z opowieści zapisanych na kartach przeszłości. Poznajemy też jego żonę oraz dzieci, a także innych znanych intelektualistów, którzy dzielą się wspomnieniami o Eco. I wreszcie jest też i on sam – gawędziarz, z którym rozmawiały telewizje na całym świecie. „Ktokolwiek przychodzi do mojego domu po raz pierwszy, odkrywając moją bibliotekę, zadaje zawsze to samo pytanie – czy przeczytałeś wszystkie te książki? Odpowiadam: nie, to tylko książki, które muszę przeczytać w tym tygodniu. Te, które już przeczytałem, są na uniwersytecie”.