Piotr Pawlus i Tomasz Wolski zapuszczają się w głąb zniszczonej przez bomby Ukrainy, aby uchwycić „nową normalność” jej mieszkańców. Gdy Rosja rozpoczęła działania wojenne przeciw ludności cywilnej, Europejczycy zjednoczyli się, by przyjąć niemal 8 milionów uchodźców z Ukrainy. Co stało się z tymi, którzy nie wyjechali i z tymi, którzy wrócili do domu? Czy „dom” nadal znaczy dla nich to samo? Filmowcy pokazują jak wygląda życie w zbombardowanych miastach i spalonych wioskach. Poprzez serię statycznych ujęć zniszczonej wojną Ukrainy, zapraszają widza w kontemplacyjną podróż, przedstawiającą różne aspekty nowej rzeczywistości. Dokumentują banalność i tragizm wojny bez sensacji typowej dla przedstawień rosyjskiej agresji. Pokazują absurdy życia w cieniu inwazji. Nowa normalność w Ukrainie to dzieci bawiące się w żołnierzy, ich rodzice sprzeczający się w kolejkach po racje żywnościowe, to łatanie dziur i pustych framug płytą pilśniową czy nuda codzienności w barakach. Życie toczy się dalej, jakby wszechobecne gruzy były tylko dekoracją z papier mâché.