Andrea jest aktorką teatralną, która mieszka w węgierskojęzycznej wiosce w rumuńskiej Transylwanii. Jej 9-letnia córka Pirkó była regularnie wykorzystywana seksualnie przez byłego partnera Andrei, Pikę, a prawda wyszła na jaw, gdy Andrea zaszła z nim w ciążę. Pika przyznał się do wszystkiego i został skazany na kilka lat więzienia, ale jego wcześniejsze zwolnienie za „dobre sprawowanie” grozi zakłóceniem kruchej równowagi, którą Andrea i Pirkó zdołały osiągnąć dzięki terapii.
Przyczyną paniki jest też zachowanie mieszkańców wsi wobec rozbitej rodziny i ich pozytywne nastawienie oraz wsparcie dla przestępcy. W ich mniemaniu cała ta historią jest kłamstwem, bo Pika jest synem miejscowego księdza, który doprowadził do wsi gaz i zbudował chodniki. Czy taki człowiek mógłby być pedofilem za zamkniętymi drzwiami? Jedyną nadzieją jest dla Andrei sprzedaż domu i wyprowadzka w inne miejsce, gdzie mogłyby zacząć życie od nowa. Z czasem atmosfera w wiosce staje się nie do wytrzymania, a Andrea z rodziną czuje się uwięziona we własnym domu.
Film utrzymany jest w stylu obserwacyjnym, nie zawiera komentarza i przypomina rodzinny thriller, który opowiada o ludzkiej niegodziwości rozkwitającej w małych, zamkniętych społecznościach. Kamera jest tu częścią procesu gojenia traumatycznych ran.